wtorek, 20 grudnia 2016

Magia miłosna. Cel: zdobyć ukochanego

Postanowiłam podzielić się z Wami moim sposobem na mężczyznę, jak i wiele dobrego. Najważniejszy jest wasz cel, możecie wybrać dowolny. W przypadku innego działania niż na uczucie świece zmieniamy na białą. Dalej tylko formułka musi być inna :)


Czego nam potrzeba? Przede wszystkim czerwonej grubszej nitki czyli kordonka, który dostaniecie w każdej pasmanterii. Można wziąć najmniejszy, nie będzie trzeba jej wiele, jeszcze tylko czerwona świeczka i sól. Przystępujemy do rytuału: 
Na początek robimy wokół siebie krąg z soli dla czystości intencji i ochrony. Wchodzimy w niego wraz ze świeczką i podpalamy ją. Przygotowujemy naszą nitkę, odcinamy kawałek, abyśmy mogli zawiązać na nadgarstku. Teraz kartka i długopis w rękę, zaczynamy wymyślać wierszyk, który pomoże w dokonaniu się naszego pragnienia. Zawierając w nim każdą prośbę lub to czego chcemy. Oczywiście z szacunkiem. Musi składać się z 7 lub 9 takich życzeń, aby zrobić tyle supełków.
Przykładem: " Potrzebuje twojej pomocy, racz mi dać po stokroć mocy, miłość mojego ukochanego podaruj, swej siły nam nawet trochę nie żałuj, w tobie pokładam najszczersze nadzieję, boś Ty mym ratunkiem w miłości spełnieniu. Niechaj serce jego(imię) zapłonie uczuciem do mnie, tak się też stanie wierze w to nieprzytomnie!" przy wypowiadaniu widzimy spełnienie swojego pragnienia wiążąc 1 supełek aż do wszystkich 6 lub 8. Po czym zakładamy nitkę na prawą dłoń i zawiązujemy(bedzie to ostatni 7 lub 9 supełek, w przypadku kiedy trzeba zrobić 2 supełki na końcu najlepiej jest stworzyć zaklęcie na 5/7 pragnień. Po wszystkim poproście swoimi słowami Archanioła Haniela o tę miłość dodając "jeśli mężczyzna ten nie jest dla mnie, pchnij mnie w ramiona najlepszej i trwałej miłości". Czerwona świeca musi się wypalić, sól można rozsypać na dworze. Od tego momentu zaczyna się coś dziać. Niekiedy efekty mogą być z początku słabo widoczne i trzeba trochę odczekać. Ale należy nosić swoją zaprogramowaną bransoletkę bezustannie aż do momentu gdy to się wypełni. Wtedy podziękować za całą pomoc i spalić ją w ogniu :) 

W razie pytań zapraszam na maila: tarotmagiarytualy@gmail.com
Mogę również zaoferować wzmocnienie efektu rytuałem miłosnym, jednak nieuniknione jest osobiste wykonanie tejże pomocy magicznej w postaci cudownej bransoletki. Nosze już od dawna, działa cuda :) 


wtorek, 31 maja 2016

Wtorkowy rytuał miłosny: zaklęcie pożądania




 Rytuał miłosny Bogini Wenus, dość często stosowany z niezłą sprawdzalnością, ma na celu rozbudzenie w mężczyźnie namiętności i pożądania naszej osoby. Osobiście stosowałam go kilkukrotnie lata temu, do dziś polecam zagubionym i spragnionym miłości tego jedynego :)

Najlepiej jest wykonywać go we wtorkowy wieczór, dzień bogini Wenus, która ma nam pomóc w pozyskaniu uczucia naszego wybranka. Całość jest banalnie prosta.
Jedyne co potrzebujemy:
*zdjęcie osoby, której pożądamy
* ołówek
* czerwona świeca


Odprężamy się i uspokajamy myśli, siadamy spokojnie i wchodząc w trans medytacji wypowiadamy:

"Wenus, cudowna Pani Pożądania, wzywam Cię dzisiaj pełna zaufania,
Oddaj mi serce mego Ukochanego, niech mnie prowadzi Twoja moc do Niego"

Zapalamy świecę, wyobrażamy sobie osobę, której pragniemy będącą obok i spełnienie naszych najskrytszych marzeń z Nią związanych, wypowiadamy poniżej:

"Przybądź do mnie, spełń pragnienia, kochaj mnie, jak kocham Ciebie,
przybądź do mnie, złącz się ze mną, niech się spełnią me marzenia".

Na fotografii z tyłu piszemy imię swoje oraz osoby będącej celem naszego zaklęcia, obok nich lub pod nimi rysujemy runy: GEBO BERKANO TIWAZ ODALA

Zdjęcie całujemy i przyciskamy do serca, świece zostawiamy do wypalenia,
resztki zakopujemy, a zdjęcie wkładamy do powłoczki na poduszkę i śpimy z nim.




Trzymam kciuki za jak najlepsze wykonanie, przesyłam magiczne pozdrowienia i do następnego.

Chętnych po wskazówki, wykonanie uroku, rytuału lub rozkładu kart Tarota przeze mnie, zapraszam na maila: tarotmagiarytualy@gmail.com
Iness






czwartek, 19 maja 2016

Pełnia 21 maja! UROK MIŁOSNY chętni poszukiwani :)

Przygotowuję się do pełni w Strzelcu, już niebawem, bo 21 maja o godzinie 23:16!
Pełnia sama w sobie jest niezwykła, intensyfikuję każde działanie, wzmacnia 
najdrobniejszy efekt. To czas czarów miłosnych, oczyszczania a także wzbogacania swoich umiejętności.
W tym czasie dodatkowo wzmacnia nas Mars, który spotyka się z Księżycem i nadaje szybki bieg wydarzeń, wzmacnia każdą emocje(które w działaniach miłosnych odgrywają wielką rolę), czekają nas przełomowe momenty! Dlatego w tak niezwykłej chwili zamierzam zabrać się za wykonanie uroków miłosnych opartych na białej magii, aby scalić kilka par. Kwota działań to tylko i wyłącznie koszt materiałów(czyli niewiele, bez wliczania przesyłek i kilku rytuałów) które mam już zakupione, wszystko trwa kilka godzin, jest to współpraca jednorazowa, tzw. urok miłosny lub spętanie. Zapraszam serdecznie, będę w niezwykłym miejscu o spotęgowanej energii, we współpracy z przyjaciółką szeptunką i magiem, zmienimy bieg aury, odczuwanie uczuć, rozkochamy w Tobie niejednego! :) 


MAIL: tarotmagiarytualy@gmail.com - przyjmuję zapisy
 


Na dniach podzielę się z Wami sposobem na "dobry pieniądz", posiadam już przygotowane materiały oraz fotorelację z przeprowadzenia rytuału pieniężnego :) Mój autorski przepis, który w portfelu działa cuda, a także coś na utrzymanie się tej monety przy naszym boku.
Pozdrawiam, Iness.

poniedziałek, 16 maja 2016

Oczyszczanie czakr, równowaga i efekty wskazówek.

Dziś postanowiłam zabrać się za oczyszczanie pewnej kobietki, mogę ze spokojnym sumieniem zaliczyć je do udanych, energia w czakrach pięknie krąży, a wszelkie ograniczenia i blokady zostały zniesione! :) 

Wyrównie energii w czakrach jest niezmiernie ważne, niekiedy ona wcale nie krąży, co przynosi nam nieszczęśliwe następstwa, a nawet i różnego rodzaju choroby. Medytacja, medytacja i jeszcze raz medytacja. Podnosi naszą witalność, zalecam każdemu, kto czuje się źle, ma problemy ze sobą, ze swoim ciałem fizycznie czy psychicznie. Niestety nie każdy ma "pałeczkę" i możność wykonania takiego rytuału na własną rękę. Wtedy zalecam udanie się w spokojne i ciche miejsce. Napiszę zatem kilka słów o swoim sposobie:) 

Zaczynam od wyciszenia siebie oraz myśli. Jestem tylko ja, każdy stres czy problem odchodzi na bok. Zamykam oczy, wizualizując tworzę wokół siebie tarczę ochronną, najlepiej aby była ona wykonana z diamentu, wtedy jest nie do przebicia. Bez strachu z pełną ochroną oddaje się spokoju duszy. Tworzę połączenie mojej podstawy z jądrem Ziemi, wyobrażam sobie korzenie, które wyrastają z mojej podstawy czakralnej i przebijają się aż do wnętrza, ważne aby były dwa. Od razu po takim połączeniu odczuwamy ciepło, prądy lub coś na podobe motylków w brzuszku:) Teraz skupiamy się na oczyszczeniu "miotełką" wszystkiego, co nagromadziło się w naszym organizmie, całego brudu niepotrzebnego, zaczynamy od głowy i kierujemy się w stronę dołu, dla równowagi, jednym z korzeni pozbywamy się negatywnej energii z całego naszego ciała aż do jądra, następuję wymiana, po zupełnym oczyszczeniu, gdy wszystko już zostanie "oddane" napełniamy się drugim, którym płynie energia z jądra, jest jasna i mocna, napływa od czakry korony po podstawę, wypełnia każdy zakamarek, w każdą z czakr wprowadzamy wir: korony, 3 oka, gardła, serca, splotu słonecznego, sakralnej i podstawy. Energia zostaje wyrównana. Zamykamy dokładnie podstawę, próbujemy połączenia z energią Słoneczną, a następnie Kosmosu, ściągamy ją do siebie, czujemy w sobie nową siłę. Mamy ochotę na działanie. Warto takie zabiegi powtarzać co jakiś czas w celu oczyszczenia się ze zbieranych brudów, które często się nas czepiają. Tym sposobem niezwykle łatwo pozbyć się bólu głowy czy innych chronicznych bólów, bezpłodności, nadciśnienia, oczyścić swoją duszę, nakierować ją na nowe działania, nowe myślenie i podwyższyć witalność o jakieś 20-30% :) Zawsze odczuwam delikatne mrowienie, prądy czy uczucie łaskotania w ciele, bardzo miłe doświadczenie. 



W którymś poście zamieściłam zdjęcie ze wskazówką do rytuału kontaktowego z runą Ansuz oraz 3-krotnym wypisaniem imienia, oj tak, wiedziałam że bez echa się to dla mnie nie skończy. Tak jak zapisane, pewien Pan Bartłomiej postanowił się do mnie odezwać, dużo czasu nie minęło, coś około miesiąca, i ponownie zagościć w moim życiu. Ja chyba przestanę tak instruować, he he, bo ściągam do siebie osoby z mojej mocno rozwiniętej przeszłości miłosnej:) Czyli wyszło z zamiarem: kontakt ze strony byłego nastał, a nawet to, co nieplanowane, jego spore chęci na "coś więcej" :) Całe szczęście, że nie wybrałam zupełnie przypadkowego imienia, wole byłego chłopaka niż zupełnie nowego mężczyznę, który miesza w moich już pięknie poukładanych relacjach(tak, magia). Poświęcenie pełną parą, zdecydowanie polecam ten niezawodny sposób.

W razie pytań czy problemu - zapraszam na maila tarotmagiarytualy@gmail.com
Pozdrawiam ciepło, Iness.

piątek, 15 kwietnia 2016

Urok miłosny

Urok miłosny scalający związek


W ciężkich przypadkach zawsze warto się wspomóc, szczególnie polecam codzienne wieczorne palenie świec, intencyjne wraz z wyryciem imienia osoby Ukochanej i runy Gebo - X.
Jeśli brak między Wami kontaktu, zalecam zastąpienie runy Gebo na Ansuz :) 
7 dni takiego palenia powinno wystarczyć, efekty powinny się pojawić. 
Warto zawsze w duszy, patrząc na płomień świecy poprosić
Istoty ognia o pomoc w rozpaleniu miłości :)

Wprowadzam coś nowego w swojej ezoterycznej przygodzie, chciałabym w ramach możliwości comiesięcznej pomóc kilku osobom urokiem/rytuałem miłosnym bezpłatnie. Miałam okazję wykonać wczoraj taki dla niezwykle sympatycznej osóbki! :) Czekamy na efekty, mam szczerą nadzieję, że góra temu sprzyja, bo ja niezwykle mocno im kibicuje :)
 

Pozwalam sobie dorzucić kilka zdjęć z tego działania. 
W celach wiadomych zamazałam imiona.


Od razu rzuca się w oczy, że to On tu gra pierwsze skrzypce, wpatrując się w płomień świecy, grubszy, wyższy, solidniejszy. Przy dalszym spalaniu świece się połączyły, powstał jeden płomień - bardzo dobry znak :) 

środa, 13 kwietnia 2016

Magia runiczna, przyciągnięcie miłości, pracy i pieniędzy! :)

Magia runiczna, czyli sposób na szybką zmianę swojego życia.
Runy (alfabet runiczny) – alfabet używany do zapisu przez ludy germańskie, tzw. futhark.Używany również w obrzędach magicznych. Staronordyckie słowo *run oznacza tajemnicę.
 

Wielokrotnie sięgam po runy, wróżąc z nich, poznając życiową prawdę i lekko programując swoje życie poprzez tworzenie skryptów runicznych, które sprawdzają się bez zarzutu.

*Runy w magii miłosnej:
Sposobów jest mnóstwo, jednak ja mam swój sprawdzony od lat, który ze szczerego serca polecam. Przyciągnięcie prawdziwej miłości, która w życiu jest nam pisana lub konkretnego mężczyzny(wypisać jego imię na odwrocie). Jest to skrypt runiczny, który działa bez zarzutu poprawnie wykonany. Przy wykonaniu palić czerwoną świeczkę.



*Runy i praca... o tak! :)
Ciężko Ci znaleźć pracę? Na pewno po zastosowaniu tego skryptu praca nie będzie już Twoim problemem. Główne przesłanie, to znalezienie pracy w szybkim czasie, pracy najlepiej stałej i dobrze płatnej, solidnej. Przy wykonaniu palić zieloną świeczkę.





*Runy, a opłacalna sprzedaż:
Kilkukrotnie w życiu miałam coś na sprzedaż, jak wiadomo nie chcielibyśmy pozbywać się czegoś, co spokojnie jeszcze komuś posłuży, a kosztowało fortunę! To już bez znaczenia, czy to mebel czy całkiem inny przedmiot, ważne, żeby poszło szybko i z korzyścią dla nas, bo o to właśnie chodzi. Świeca zielona przyniesie efekty.







Skrypty runiczne: WYKONANIE
Do dzieła! Na czym zalecam wykonanie takiego skryptu? Osobiście, jeśli o mnie chodzi wybrałabym papier, kolor kartki ma też znaczenie, jak kolor świecy, czasami warto jakimś żywym doenergetyzować nasze działania. Na wybranej kartce należy wypisać wszystkie runy, najlepiej wykorzystać kolorowy mazak i pogrubić kilkukrotnie. Przy tworzeniu magicznego zaklęcia pomocna będzie nam świeca w kolorze odpowiadającym intencji, powinna wypalić się do końca. Skrypt przymocować, przykleić do szafki, półki, ustawić na stojąco, tak, abyśmy mogli spoglądać na niego, pamiętajmy o najważniejszym: szacunek dla alfabetu, każda wypisana runa ma wpływ na nasze życie. Po uzyskaniu zamierzonego efektu kartkę spalić, a pozostałe po niej popiołki wyrzucić na dworze lub zakopać w podziękowaniu :) W sprawach miłości poszłabym z wyborem w trwały materiał, bo przecież właśnie taka ma być nasza miłość, prawda? Na ładnym kawałku drewienka wyryć skrypt miłosny, położyć w domu, nosić przy sobie, w zależności od podejścia do sprawy. Można i schować do szafki :) Najlepiej jest wzmocnić każdy przeciągając kilkukrotnie nad płomieniem świecy, jednak trzeba uważać, aby się nie podpaliło. Czasami pomagam sobie uszczuplając działanie run poprzez wypisanie z tyłu kartki nieprześwitującym długopisem swoich oczekiwań. 








Udanych magicznych poczynań! :) Iness.






wtorek, 5 kwietnia 2016

Kiedy chcesz, żeby on się odezwał...



Niekiedy wystarczy tylko wiadomość, jeden telefon, aby wszystko ruszyło od nowa...
Jak zatem do tego doprowadzić? Nic trudnego. Doraźnie wykonuję swój autorski sposób, kiedy tego potrzeba. Efekty pojawiają się bardzo szybko, tak niewiele potrzeba. Niezawodny rytuał.

- czerwona kartka
- mazak
- igła
- taśma przezroczysta
- nożyczki
- biała świeca

Zapalamy świecę, organizujemy spokój i wyciszenie. Z kartki wycinamy serce, mazakiem w nim wypisujemy 3x jego imię łącząc wszystko w kształt koła(zdjęcie). W środek tego wpisujemy runę Ansuz - kontaktową. W środek runy wbijamy igłę, serce z igłą zginamy kilkukrotnie i przyklejamy do telefonu, nosimy cały czas aż do odzewu mężczyzny, intensywnie o nim cały czas myśląc, po czym spalamy, gdy uzyskamy efekt zamierzony :) Zazwyczaj pojawia się w ciągu 5- 10 dni.


Moja pierwsza próba i zaczątki, to rytuał z kartami Tarota. Zerwany kontakt całkowicie na stałe, burzliwe rozstanie, 4 miesiące bez odzewu, chciałam temu jakoś zaradzić. 

- telefon
- 2 karty Tarota: Królowa Kielichów + Kochankowie

Kładąc kartę Kochankowie na telefonie, należy wypowiedzieć słowa: 
"Oto ten jedyny, którego kocham - (należy tutaj wspomnieć imię Ukochanego)"
Następnie na karcie Kochankowie układamy Królową Kielichów mówiąc: 
"Niechaj odezwie się do mnie lub spotka się ze mną, tak aby nie spotkała nikogo z tego powodu żadna krzywda, bądź błogosławiona."

Po kilkunastu dniach nastąpił kontakt, niespodziewany telefon zza granicy, moje niedowierzanie było nie do opisania, przez kilka sekund nie potrafiłam wydusić z siebie słowa...


Powodzenia!

tarotmagiarytualy@gmail.com Iness




czwartek, 17 marca 2016

Magia miłosna - czyli jak zdobyć wymarzonego faceta! :)


W życiu każda z nas miała trochę swoich starań, często szły na marne, ten nam się podobał, a jeszcze inny w głowie zawrócił. Co w tym przypadku robić? Działać, nie stać biernie, nie patrzeć z boku. W magii miłosnej jest wiele sposobów na zdobycie tego jedynego, nawet rzekłabym setki, tysiące. Jednak do każdego najważniejsze jest indywidualne podejście i dobranie odpowiedniego rytuału, uroku czy spętania. 

Niezawodny sposób na przywiązanie do siebie mężczyzny na stałe? Istnieje, choć dość kontrowersyjny. Jak i wiele innych, wiążących silnie. 

Proszek z paznokci.

Sposobem pierwszym jest spiłowanie paznokci podczas nowiu i dosypanie ich do kawy(najlepiej dnia następnego, czyli w fazie rosnącego Księżyca), zakręcając w lewo 3 razy oraz podanie mu jej do spożycia. Wystarczy większa szczypta proszku. Po 3 takich działaniach mężczyzna jest już Twój. 
Ciężko byłoby mi powiedzieć czy na zawsze, obserwując siebie i klientów, lecz wszystko idzie w dobrym kierunku, abym mogła tak twierdzić. Bliskiej mi osobie pomogło to do tego stopnia, że młody, przystojny, "jurny" ;) i za nic nie dający się usidlić mężczyzna został moim dziadkiem! 

Krew menstruacyjna, ooo tak! 


Czyli temat dość często poruszany. Ile to już przypadków miałam, że po 3 miesiącach mężczyzna pojawiał się z pierścionkiem, a w głowie było mu założenie rodziny i szybkie dążenie do tego, sposób nr 1 zawsze i wszędzie. Krew miesięczna, czyli nasze sacrum. Krew zawsze była niezwykle energetyczna i tak już pozostanie. W krajach, gdzie kobieta jest podrzędna mężczyźnie, izoluje się ją na czas miesiączki, śpi w innym pokoju, nie dzieli z nim łoża, a także nie może wpatrywać się w oczy męża. Dlaczego? Prawdopodobnie to strach przed urokiem, nawet wzrokiem, podczas "tych dni" można zahipnotyzować ofiarę, wystarczy przy tym wypowiedzieć w myślach kilka znaczących słów, nieprzerwanie patrząc w oczy ukochanego.  Jak usidlić mężczyznę, sprawić aby na zawsze rozkochał się w nas i padł do stóp?

Czerwone wino wytrawne lub słodkie, delikatnie podgrzane, kilka kropel krwi miesięcznej należy rozmieszać w kieliszku, powtarzając przy tym słowa: "Stajesz się mój na zawsze, od teraz i na wieczność" 9 razy, przy każdym przemieszaniu. Tak przygotowaną miksturę dać do wypicia ukochanemu, zapieczętowaniem tego byłoby jeszcze przeżycie z nim upojnej nocy. Krew może być przechowywana w zamkniętym pojemniczku, najlepiej szklanym i ciemnym, aby jej wartość nie wyciekła. Góra 2 dni. Po tym rytuale mężczyzna w pewien sposób uzależnia się od nas, szleje na naszym punkcie, świata poza nami nie widzi. Cel osiągnięty. 
Warto pamiętać o ewentualnych skutkach ubocznych, które działając magicznie na czyjąś silną wolę mają prawo się pojawić, jeśli nie w tym, to w kolejnym wcieleniu. Czyli ku przestrodze.
Chętnie służę radą i pomocą, mogłabym tutaj godzinami pisać o swoich podbojach miłosnych i stosowanych rytuałach na obiekty westchnień :) Co miałam na myśli w powyższym? Nigdy nie wiadomo czy za kilka lat, osoba, na którą czar rzuciliśmy nie przestanie nas pociągać, nie zacznie irytować swym zachowaniem, sposobem bycia, czy po prostu nie znudzi się. Co mam do dziś, mimo, że zauroczenia z mojej strony minęły? Osoby te są przy mnie, chcąc nie chcąc, mimo mojej decyzji o odejściu im ciężko jest ułożyć sobie życie, wielokrotnie zdarzyło się usłyszeć mi wyznanie, choć długi czas po rozstaniu powinien wszystko zmazać. I tylko stwierdzenia: z Tobą było to "coś", magiczne coś, połączenie dusz, jedność, nie do opisania. Niejednokrotnie przekonałam się, że moje jedno słowo wystarczy, aby ściągnąć do siebie konkretnego faceta, na którego został rzucony czar, bez względu na to, ile lat minęło.


Sposobów na przyciągnięcie miłości jest wiele, wyżej ukazane są tylko dwie perełki. Jeśli masz problem - zapraszam, służę pomocą. Posiadam spory wachlarz doświadczenia i setki zadowolonych klientów. Ściskam ciepło. 





tarotmagiarytualy@gmail.com Iness

środa, 16 marca 2016


Witam cieplutko,
zaczynam swoją skromną blogową karierę, chciałabym z pomocą dotrzeć do największego grona osób. 
Tarot, rytuały, numerologia: smykałka i pasja, którą odziedziczyłam po babce - szeptunce. Na szczęście zdążyła przekazać mi swe mądrości i wdrożyć wiele rzeczy już od dziecka, co bardzo jej zawdzięczam. Ezoteryką interesuję się od lat kilkunastu, Tarotową pomoc prowadzę od 4 lat :) Medycyna naturalna oraz ziołolecznictwo to kolejna z rozwijanych pasji tuż po wyżej wymienionych. 

Służę pomocą w trudnych sytuacjach życiowych:
- tarot, rozkłady, analizy, portrety psychologiczne
- runy, magia runiczna
- karty cygańskie, klasyczne

- magia miłosna(uroki), ochronna, pieniężna, oczyszczanie, praca, zdrowie
- rytuały księżycowe, uroki, ściąganie klątw i oczyszczanie, odzyskanie zdrowia, laleczki
- przywoływanie miłości, prawdziwego szczęścia, odnajdywanie własnego powołania

Na co dzień jestem szczęśliwą osóbką z nakładem wolnego czasu. Moim powołaniem jest pomoc ludziom, staram się spełniać najlepiej jak potrafię i wykonywać to, co kocham. Pragnę stworzyć pomocną stronę, która nakieruje na odpowiednie tory, wspomoże w życiowych trudnościach, a także przyniesie sporo korzyści czytelnikom! Bo gdzież znajdziemy większe pokłady szczęścia, jak poprzez zagłębienie się w szeroko pojętej magii, zdobywanie coraz to nowszych horyzontów i odkrywanie dzięki niej samego siebie? 

Zapraszam do współpracy, każde Wasze słowo - na wagę złota.
Ściskam cieplutko, Wróżka Iness, tarotmagiarytualy@gmail.com